Historia Zawichostu

Zawichost– miasto w północno – wschodniej części województwa świętokrzyskiego, w powiecie sandomierskim. Siedziba władz samorządowych miejsko – wiejskiej Gminy Zawichost, położonej 17 km na północny - wschód od Sandomierza w środkowowschodniej części Wyżyny Sandomierskiej.  Przez miasto przebiega droga wojewódzka 777. Na dzień 31.12.2013 r. Zawichost  zamieszkiwało 1800 mieszkańców.

 

HISTORIA

CZASY NAJDAWNIEJSZE

Jak pisze Michał Starzyk w swojej książce „Moje spojrzenie na dzieje Zawichostu”, nasi praprzodkowie na swoje osady wybierali miejsca w których łatwo było o dostęp do pożywienia i wody oraz takie, które z natury miały charakter obronny. Takie właśnie były przed wiekami rejony zachodniego brzegu Wisły – tereny dzisiejszego Zawichostu, a z czasem także wzgórze, na którym leży miasto. Wiele przesłanek wskazuje, że kilka wieków temu było ono wyspą, znajdującą się w rozległym rozlewisku Wisły.

Ze względu na dogodne położenie, rejony te stały się atrakcyjnym miejscem dla Prasłowian, wywodzących się z plemienia Lędzian. Na teren dzisiejszego miasta przybywali oni ze Śląska oraz Wielkopolski i założyli tu w IV lub też w V w. n. e. gród. Według legend to właśnie od imienia wodza tego plemienia -  Zawigosta, wywodzi się nazwa miasta. Inne źródła, nazwy miasta upatrują w słowiańskim zwrocie „ zowi gosti” , co oznacza witanie,   czy zwoływanie, bądź w wyrażeniu „ Zawitaj gościu”, będącym przyjaznym powitaniem przybywających na te tereny przybyszów.

Pierwszy gród nazywany od imienia władcy Zawigost, nie powstał jednak na wzgórzu, lecz w znajdującej się nieopodal Trójcy. Nie ma dokładniejszych informacji na jego temat, przypuszczać można, że był to gród drewniany, dlatego nie zostały po nim żadne ślady. Dopiero kolejny z grodów usytuowany został na zawichojskim wzgórzu, w części najbardziej wysuniętej na wschód, która jak wywnioskować można z dalszej historii miasta, sięgała środka dzisiejszego koryta Wisły. Za czasów Mieszka I oraz  Bolesława Chrobrego, Zawichost  stanowił jeden z nadgranicznych grodów państwa polskiego, w którym zbierały się wojska szykujące się do wypraw wojennych . Z racji ułatwionej przeprawy przez Wisłę,   z ówczesnego Zawichostu biegły też w kierunku zachodu, dwie ważne drogi . Przez miasto prowadził także trakt z Krakowa na Litwę, który wytyczony został charakterystycznymi figurami. Do czasów współczesnych zachowały się jedynie dwie, jedna z nich znajduje się przy ul. Sandomierskiej.

Przypuszcza się, że ok. 906 r. w Zawichoście wybudowany został pierwszy kościół. Prawdopodobnie stał on w miejscu, w którym obecnie znajduje się kościół parafialny. Według źródeł historycznych w 1000 r. na obszarze północnej części Zawichostu istniała także inna świątynia, nosiła ona wezwanie św. Maurycego. Wyboru tego patrona miał dokonać Bolesław Chrobry. Jak wynika z artykułu dr Teresy Dunin-Wąsowicz, kościół był ośrodkiem parafialnym, który w późniejszym okresie przeniesiono do Borowa. W ten sposób kościół otrzymał rangę kaplicy. W 1225 r. miał on zostać rozebrany. Zdaniem kronikarza Jana Długosza miał jednak przetrwać do XVIII w. Pierwotnie przypuszczano, że świątynia ta mieściła się na obszarze cmentarza św. Leonarda. Jednakże podczas badań archeologicznych prowadzonych w 1997 r. w ogrodzie pomiędzy kościołem parafialnym a klasztorem, odkryto pozostałości romańskich murów. Badacze przypuszczają, że są to właśnie fragmenty kościoła św. Maurycego, który datuje się na XI w. Z inicjatywy Bolesława Śmiałego w Zawichoście powstał nowy kościół pod wezwaniem NMP, ustanowione zostało tu również biskupstwo.

Istotny w historii Zawichostu jest rok 1205, kiedy miała tu miejsce bitwa, w której wojska pod dowództwem książąt Leszka Białego i Konrada Mazowieckiego, pokonały armię księcia halickiego Romana. W czasie tym miasto uległo poważnym zniszczeniom, jednak  w niedługim czasie zostało ono odbudowane. Położenie grodu na drodze ważnych szlaków, wodnego i lądowego powodowało, że istniało tu ożywione życie gospodarcze.

W roku 1241 miasto przeżyło najazd Tatarów, także po nim udało mu się szybko odbudować. Nie bez znaczenia była tu przychylność Bolesława Wstydliwego, który ustanowił dla miasta  wójta, pozwolił pobierać cła i udzielił pozwolenia na budowę młynów na Wiśle. Prawdopodobnie w tym czasie, łącznie z nadaniem praw miejskich (1242 r.), ustanowiony został herb miasta. Rezultatem powyższych działań było powstanie na obszarze Zawichostu dwóch klasztorów, Franciszkanów i Klarysek, które zostały sprowadzone  z krakowskiego klasztoru św. Andrzeja w 1233 r. Historia zakonu żeńskiego, związana jest z postacią błogosławionej Salomei, córki Leszka Białego, siostry Bolesława Wstydliwego. To właśnie    z inicjatywy brata Salomei, zakon został w późniejszym czasie przeniesiony do Skały pod Krakowem. Salomea zmarła w 1268 r.,  jej relikwie po wiekach zostały sprowadzone do Zawichostu. Miało to miejsce 15 listopada 1981 r. , od tamtej pory błogosławiona Salomea jest patronką miasta. Przy zakonie żeńskim istniał również, ufundowany przez Bolesława Wstydliwego, szpital im. św. Leonarda. W tym samym czasie dla obu zakonów, rozpoczęto budowę kościoła gotyckiego, św. Jana Chrzciciela. Kościół ten, pomimo wielu zniszczeń, jakim ulegał na przestrzeni lat, zachował się w swej pierwotnej postaci do dnia dzisiejszego. Bolesław Wstydliwy zajął się również odbudową zniszczonego w 1241 r. zamku, na jego miejscu powstał nowy, tym razem murowany. Z zamkiem powiązane jest pojęcie kasztelanii, rozumianej jako okręg w którym kasztelan sprawuje władzę i ma swoją siedzibę. Zawichojska kasztelania przez pewien czas zaliczana była do najbardziej liczących się na terenie kraju.

W roku 1260 miasto przeżyło kolejny najazd Tatarów, zostało wtedy doszczętnie zniszczone. Odrodzenie miasta tym razem następowało powoli, do czego przyczyniły się także najazdy Litwinów w latach 1351 i 1353, którzy spalili wówczas klasztor i kościół franciszkański. Kościół został w niedługim czasie odbudowany, natomiast klasztor popadał  w ruinę, w czym miał także swój udział jego dzierżawca, Michał z Czyżowa, który  z materiału klasztornego wybudował sobie prywatny pałac w pobliskim Czyżowie.

Najazdy Litwinów na miasto miały miejsce jeszcze w latach 1376 i 1384 r. Podczas drugiego z nich miasto zostało zdobyte i po raz kolejny zniszczone, mieszkańcy wymordowani, a  kościół i klasztor okradzione. Kolejny i ostatni najazd Tatarów nastąpił dopiero w 1502 r.

Za sprawą związków Polski z Litwą, Zawichost przestał być grodem nadgranicznym. Na skutek powstawania nowych szlaków handlowych, zmniejszyło się też jego znaczenie gospodarcze. Pomimo tego, na terenie miasta toczyło się ożywione życie, przyczyniała się do tego żegluga wodna, istniejący browar, rzeźnia oraz różnego rodzaju zakłady rzemieślnicze, takie jak garncarnia, garbarnia, wytwórnia świec, sklepy. Na terenie Zawichostu istniał również gotycki ratusz, mieścił się on na terenie dzisiejszego Małego Rynku. Wzdłuż brzegu Wisły usytuowane były także spichlerze, pochodzące różnych okresów. W XIX w. było ich czternaście.

W 1657 r. oraz 1701 r. Zawichost został zniszczony przez Szwedów. Podczas trzeciego rozbioru Polski w 1795 r. znalazł się w granicach zaboru austriackiego, sytuacja ta trwała do 1809 r., kiedy po zwycięskiej bitwie Napoleona z Austrią, miasto stało się częścią Księstwa Warszawskiego. W 1815 r. po Kongresie Wiedeńskim Zawichost znalazł się  w obrębie Królestwa Polskiego.

 

XIX i XX – WIECZNY ZAWICHOST

W XIX w. Zawichost był dość dużym miastem, w którym funkcjonowała poczta – Opatowski Urząd Pocztowy. W mieście znajdowała się też siedziba III Zawichojskiego Okręgu Celnego. Prowadzony był handel hurtowy różnymi produktami, spławianymi Wisłą do Warszawy, Gdańska czy Torunia. W 1848 na Wiśle pojawiły się parowe statki towarowe.

Miasto rozwijało się prężnie do czasu Powstania Styczniowego, kiedy to zostało opanowane przez powstańców – oddział Puławszczyków. W wyniku ukazu carskiego

(30 maja 1888 r.), miastu zostały odebrane prawa miejskie.

Początek XX wieku to dla Zawichostu czas nasilania się życia kulturalnego. Powstałe z inicjatywy inteligencji polskiej towarzystwo Macierz”, tworzy dla miejscowej ludności bibliotekę, założone zostaje też przedszkole dla dzieci.

W czasie I wojny światowej Zawichost przez ponad rok znajdował się w strefie przyfrontowej, Rosjanie opuścili go w 1915 r., a ich miejsce zajęli Austriacy. Miasto znalazło się w granicach Państwa Polskiego dopiero w 1918 r. Po odzyskaniu niepodległości, wójtem Zawichostu był Marian Smoliński. Chociaż działania wojenne ominęły miasto, jego życie gospodarcze zostało osłabione, jednak w tym czasie utworzona została siedmioklasowa szkoła powszechna, a w 1924 r. Męska Szkoła Rzemiosł.

Prawa miejskie Zawichost odzyskał 1 stycznia 1926 r. Składał się on wówczas z części nadrzecznej, zwanej Polskim Miastem, w której miały swoje siedziby wszystkie urzędy i instytucje publiczne oraz z części zachodniej, zwanej Prosperowem, zamieszkałej przez społeczność żydowską. „Żydowskie Miasto różniło się od polskiej dzielnicy Zawichostu swoim wyglądem jak i sposobem życia jego mieszkańców. Rozciągało się ono od skraju „Polskiego Miasta” do Piasków, a jego zabudowa koncentrował się wzdłuż głównej ulicy Ostrowieckiej przy maleńkich uliczkach: Askenazego, Joselewicza, Gdańskiej i Rybnej oraz na obrzeżach Dużego Rynku (..) Przeważała tu budowa drewniana i parterowa, zaś murowaną stanowiło 6 piętrowych kamieniczek (..) Głównymi natomiast ich zajęciami były handel i rzemiosło. Sklepów posiadali około trzydziestu, a choć były nimi przeważnie małe pomieszczenia z dzwonkiem nad drzwiami wejściowymi wiodącymi zarazem do leżącego na tyłach mieszkania, to można było w nich kupić wszystkie ówczesne artykuły pierwszej potrzeby”. (M. Starzyk, Moje spojrzenie na dzieje Zawichostu).

 

Umowną granicą oddzielającą dzielnicę polską od żydowskiej wyznaczał Kamienny Krzyż umiejscowiony w bezpośrednim sąsiedztwie ulicy Żeromskiego - głównej ulicy Zawichostu, który według oryginalnego napisu na cokole został postawiony w roku 1910 na pamiątkę epoki założenia Miasta Zawichost w roku 1000.

 

OKUPACJA NIEMIECKA  I CZASY POWOJENNE

Zawichost został zajęty przez Niemców 12 września 1939 r., którzy na swoją kwaterę wybrali sobie szkołę powszechną  oraz Szkołę Rzemiosł. Rolnicy musieli dostarczać do Spółki Rolniczo – Handlowej wskazanej przez Niemców, określone ilości produktów rolnych. Polacy podlegali też obowiązkowi pracy, dla młodzieży powyżej 16 roku życia zorganizowano specjalne obozy o nazwie Służba Budowlana (Baudiensty). W Zawichoście obóz taki powstał dla celów budowy nasypu kolejowego. Szkoła Rzemiosł, która funkcjonowała za pozwoleniem Niemców miała na celu kształcenie rzemieślników potrzebnych gospodarce niemieckiej, natomiast kształcenie wyższe było zabronione. Dla utrzymania porządku okupanci tworzyli posterunki policji o nazwie Schupo.

W Zawichoście miały miejsce różne formy ruchu oporu, pierwszą z nich było zbieranie broni oraz tajne nauczanie. Pracujący w Szkole Rzemiosł nauczyciele prowadzili zajęcia z literatury, historii i geografii Polski. Tajne nauczanie odbywało się także na poziomie pierwszych klas szkoły średniej, tzw. mała matura. Placówka ta była też ważnym ośrodkiem Związku Walki Zbrojnej. Werbowana do ZWZ młodzież zajmowała się zbieraniem porzuconej lub ukrytej w Kępie Zawichojskiej broni. Pierwsza komórka ZWZ na terenie miasta utworzona została w 1940 r. Punkt kontaktowy znajdował się w Urzędzie Miasta. Komórka ta podlegała kierownictwu Obwodu Sandomierz. Na początku 1940 r. w Zawichoście powstał też punkt kontaktowy grupy konspiracyjnej Odwet, zajmującej się pozyskiwaniem i zaprzysięganiem nowych członków, szkoleniem oraz działalnością wywiadowczą.

Tragicznym momentem w historii miasta było utworzenie getta i jego likwidacja  w dniu 29 października1942 roku, która tak została opisana przez W. Lipowskiego ..od wczesnych godzin rannych, Niemcy zaczęli wypędzać Żydów   z domów na plac. Wielu było chorych i tych zabijano z pistoletów w łóżkach (..) Koło południa spędzony tłum uformowano w czwórkach  i pędzono do stacji kolejowej w Dwikozach, dziesięć kilometrów od miasta . Nie da się opisać rozpaczy Żydów, płaczu Żydówek starych i tych, co niosły dzieci na rękach  (W. Lipowski. Lekarz). Zanim doszli na stację kolejową w Dwikozach byli świadkami zamordowania 40 osób, które nie były w stanie samodzielnie tam dotrzeć. Około 5000 Żydów – dzieci, kobiet  i mężczyzn, tego dnia zbrodniarze niemieccy wywieźli do obozu zagłady w Bełżcu. ( E. Fąfara Gehenna ludności żydowskiej, K Urbański Zagłada Żydów w dystrykcie radomskim). 

Niemcy opuścili Zawichost nocą z 14 na 15 stycznia 1945 r. na skutek czego wysiedleni mieszkańcy masowo zaczęli wracać do miasta. Znaczna jego część była doszczętnie zniszczona. Spalone zostały obydwa kościoły, Szkoła Rzemiosł, Mały Rynek, Rybitwy. Budynki, które nie zostały spalone nie nadawały się do zamieszkania. Brakowało jedzenia oraz wody pitnej, a dostęp do Wisły ograniczał pas min ułożony przez Niemców.

Pomimo ciężkich warunków znaczna część wysiedleńców zdecydowała się pozostać. Pierwszym powojennym burmistrzem Zawichostu został Henryk Łukasiewicz, stojący jednocześnie na czele samorządu, zajmującego się podziałem przydzielonej przez starostwo  w Sandomierzu żywności. Z czasem rozpoczęły się prace mające na celu odbudowę miasta. Odbudowywano budynek zarządu miejskiego, szkoły powszechnej oraz Szkoły Rzemiosł,   a także kościoła św. Jana (zak. w 1959 r.)  Odbudowana Szkoła Rzemiosł przekształcona została w Koedukacyjną Państwową Szkołę Zawodową, po kilku latach została jednak rozwiązana, a na jej miejsce powstał Państwowy Młodzieżowy Ośrodek Wychowawczy. Z inicjatywy społecznej odbudowana została też remiza straży pożarnej, z której  po doprowadzeniu elektryczności korzystało kino objazdowe. Po pewnym czasie odzyskano stary, strażacki sztandar, który przez całą wojnę ukrywał  ówczesny gospodarz remizy Jan Olszewski. Wysiłkiem społecznym wybudowany został Dom Kultury. Obok sali kinowej mieściła się w nim także biblioteka. Miejsce wyremontowanego posterunku policji państwowej zajęli funkcjonariusze MO.

Na terenie Zawichostu powstały też pierwsze przedszkole oraz ośrodek zdrowia. Mieściły się one początkowo w Domu Rezerwisty i odbudowanym budynku żydowskiego chederu. Z biegiem czasu zostały jednak przeniesione do innych pomieszczeń. Z kolei  w odbudowanym budynku Rolnej Spółki powstała nowa instytucja – Gminna Spółdzielnia Samopomoc Chłopska. Z czasem na potrzeby rozliczeń finansowych spółdzielni otwarta została Kasa Spółdzielcza, przekształcona w istniejący do dnia dzisiejszego Bank Spółdzielczy. W początkach lat 60- tych, kiedy sytuacja materialna ludności uległa niewielkiej poprawie, na terenie miasta powstał pierwszy blok mieszkalny, wybudowany przy Dużym Rynku przez Kopalnię Ziemi Krzemionkowej Piotrowice. Na skutek braku narzędzi, inwentarza żywego, sprzętu czy pomieszczeń poważniejsze problemy przeżywało rolnictwo. W wyniku powodzi jaka wystąpiła 8 czerwca 1948 r. powstała inicjatywa budowy wału. Prace rozpoczęte z udziałem młodzieży z organizacji Służba Polsce oraz przy pomocy mieszkańców, zakończone zostały w 1952 r. W latach następnych wybudowano nową szkołę podstawową z halą sportową oraz dom nauczyciela.

Wiele wysiedlonych w 1944 r. rodzin nie zdecydowało się na powrót do miasta, część która planowała tu stały pobyt, postanowiła jednak wyjechać. Na wyjazdy decydowała się znaczna część młodzieży, głównym powodem była chęć zdobycia wykształcenia. W tym samym jednak czasie Zawichost przeżył napływ nowej ludności, przybywającej stosowanymi wtedy nakazami pracy.

 

ZABYTKI

Kościół i Klasztor Pofranciszkański – W pierwotnym założeniu miał to być klasztor męski.  Jego budowę  rozpoczął w 1245 r. Bolesław Wstydliwy. Inicjatorką przedsięwzięcia była księżna Grzymisława.  Jak pisze historyk Tadeusz Malara, za sprawą siostry Salomei, która w 1245 r. przyjęła habit zakonny, Bolesław Wstydliwy zmienił  jednak swoją decyzję  i budowany klasztor przeznaczył na zakon żeński – Klaryski. Salomea została jego przełożoną. Dla Franciszkanów planowano dobudować nowe skrzydło. Budowa obiektu zakończyła się w 1257 r. Zespół klasztorny wybudowany został na skarpie wiślanej, całość składała się z kościoła p. w. św. Jana oraz dwóch obiektów klasztornych.  Przybyłe do Zawichostu z zakonu św. Andrzeja w Krakowie Klaryski zajmowały główny zespół klasztoru, leżący na północ od świątyni. W obliczu ryzyka kolejnego najazdu tatarskiego zakon został przeniesiony do Skały. Różne źródła podają, że nastąpiło to w 1257 r. lub 1259 r.  Z kolei Franciszkanie zajmowali część południową, według Jana Długosza zostali oni sprowadzeni do miasta w 1257 r. za sprawą księżnej Grzymisławy.  Zakon został zlikwidowany przez władze carskie 15 kwietnia 1863 r. W pobliżu klasztoru funkcjonował też szpital p. w. św. Franciszka.

W czasie najazdów Tatarów (1259 – 1260 ; 1499 ) i Litwinów (1353 r.) kościół był wielokrotnie niszczony, następnie remontowany. W trakcie najazdów litewskich w latach 1376 i 1384 szczególnie ucierpiał klasztor męski, który nie został już odbudowany. W 1412 r. został rozebrany przez kasztelana sandomierskiego Michała Czyżowskiego. Remontem w 1600 r. objęte zostały jedynie kościół i klasztor północny. Wyremontowany obiekt został poświęcony 12 lipca 1633 r. przez biskupa sufragana Tomasza Oborskiego. Na pamiątkę tego wydarzenia w południowej ścianie świątyni  umieszczona została tablica. W niedługim czasie obiekt po raz kolejny został zniszczony przez Szwedów (1657 r.), jednak i po tych wydarzeniach został odnowiony (1660 r.). W wyniku prowadzonych w XVIII w. prac remontowych nabrał cech barokowych, w latach 1804- 1828 był kościołem parafialnym. Dalsze prace prowadzone były w latach 1841 – 1861.

W okresie międzywojennym dzięki pomocy Szkoły Rzemiosł i Państwowej Służby Zabytków, świątyni częściowo przywrócono jej pierwotny,  gotycki charakter.  W czasie II wojny światowej świątynia spłonęła, jej remontu podjął się ks. Piotr Chołoński. Przez pewien czas nie nadawał się on jednak do użytku. Kolejny remont prowadzony był przez proboszcza, ks. Jerzego Siarę na początku lat 80 – tych.  Inwestorem był Urząd Miasta i Gminy, natomiast środki przekazał Wydział Kultury i Sztuki Urzędu Wojewódzkiego w Tarnobrzegu

Wszystkie obiekty zostały wybudowane w stylu gotyckim, bazowym materiałem budowlanym była cegła. Kościół  składał się z nawy oraz trochę węższego i wyższego prezbiterium. Na wschodniej ścianie prezbiterium wykonane zostało sakramentarium

(1542 r.) W świątyni znajdowały się również oratorium dla chóru Klarysek, mały skarbczyk i przeznaczony do narad kapitularz.Brak jest informacji o tym, czy pierwotny kościół posiadał kaplice. Te, które obecnie możemy podziwiać, to znajdująca się od południa, pochodząca  z XVII w. kaplica Matki Boskiej Różańcowej. Od północy znajduje się kaplica Matki Boskiej Szkaplerznej, pochodząca z XVIII w.

Odrestaurowany po zniszczeniach wojennych kościół, stanowi obecnie wspaniały przykład architektury wczesnogotyckiej. Składająca się z jednej nawy świątynia zbudowana jest na planie prostokąta. Do nawy przylega wydłużone prezbiterium, natomiast do ścian bocznych barokowe kaplice. Ściany boczne prezbiterium ozdobione są gotyckim gzymsem. Przęsło wschodnie prezbiterium zdobi pochodzące z XIII w. sklepienie krzyżowo – żebrowe, z kolei przęsło zachodnie przykryte jest sklepieniem gwiaździstym. Wystrój kościoła stanowi surowa cegła.

W klasztorze pochowani zostali księżna Grzymisława, podskarbi koronny Dymitr  z Goraja, Bartłomiej z Ożarowa, pełniący funkcję podstarościego zawichojskiego. Na uwagę zasługują znajdujące się w kościele epitafia. Obecnie przy kościele mieszkają siostry  św. Jadwigi Królowej, Służebnice Chrystusa Obecnego, czyli Jadwiżanki.

 

Kościół p. w. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny - Dokładna data powstania świątyni nie jest znana. Niektóre źródła wskazują, iż kościół wybudowany został za panowania Bolesława Śmiałego i miał mu pomóc w oddziaływaniu na pogranicze ruskie, podobnie jak Bolesławowi Chrobremu fundacja kościoła św. Maurycego.  Świątynia ta była bogato uposażona, należał do niej gród i kasztelania łagowska.  Z kolei zdaniem, M. Grocholskiego, badacza najstarszych parafii w archidiakonacie zawichojskim, początki kościoła sięgają czasu następującego niedługo po wprowadzeniu chrześcijaństwa.

 Pierwsze historyczne wzmianki o istnieniu kościoła znaleźć można w bulli papieża Eugeniusza III wydanej 19. 04. 1148 r. W bulli tej papież potwierdza posiadłości biskupstwa kujawskiego, wymieniając jako jego własność kościół WNMP w Zawichoście.  Świątynia ta została przekazana jeszcze za panowania Bolesława Kędzierzawego i pozostawała przez pewien czas pod władaniem biskupa włocławskiego. W 1253 r. w bliżej nieokreślonych okolicznościach kościół przeszedł na własność Bolesława Wstydliwego, stał się parafialnym w 1242 r. po nadaniu Zawichostowi praw miejskich.

Kościół pierwotnie wybudowany  był na planie krzyża greckiego, z dwiema bocznymi kaplicami. Podczas najazdów Tatarów oraz Szwedów, kilkakrotnie został zniszczony. Jego odbudowy i modernizacji podjęli się w pierwszej połowie XVIII w. ks. Cyprian Lange  i ks. Mikołaj Wielocki. Podczas wykonywania prac, likwidacji uległy grożące zawaleniem boczne kaplice, natomiast sklepienie świątyni zostało zastąpione sufitem z desek. Po zakończeniu prac remontowych, w 1744 r. miała miejsce druga w historii świątyni konsekracja. W roku 1804 na skutek możliwości zawalenia się stropu, został on zamknięty, a nabożeństwa przeniesione do kościoła klasztornego. Kiedy proboszczem parafii był  ks. Salezy Gottner,  murowane sklepienie zostało zastąpione drewnianą konstrukcją, natomiast kościół został konsekrowany przez biskupa Prospera Burzyńskiego. W latach       50 - tych XIX w. przy kościele  wybudowano nową dzwonnicę, mającą kształt łuku triumfalnego.

            W czasie I wojny światowej kościół został zniszczony. Jego odbudowy podjął się  ks. Józef Sałwicki. Ten sam proboszcz wybudował w latach 1924 – 1925 nową plebanię.  W 1928 r. kolejny proboszcz, ks. Marian Stankowski nad głównym wejściem kościoła umieścił rzeźbę Matki Bożej z Dzieciątkiem. Przed zniszczeniem w czasie II wojny światowej, dokładnego opisu kościoła dokonał ks. Piotr Wysocki. Wynika z niego, iż w świątyni znajdowały się w  trzy ołtarze. W wielkim, drewnianym ołtarzu znajdował się obraz Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. Jeden z mniejszych ołtarzy położony był  w niszy ściany północnej i mieścił się w nim obraz św. Anny, drugi leżący po stronie południowej przedstawiał obraz św. Barbary. Rok przed wybuchem II wojny światowej proboszczem parafii był ks. Piotr Chołoński. Dnia 28 lipca 1944 r.  na skutek toczących się na froncie walk, kościół został spalony. Po  zakończeniu działań wojennych proboszcz musiał dokonać wyboru, która świątynia zostanie odbudowana, gdyż spalone zostały obie świątynie. Wybór padł na klasztor, dlatego też odbudowy kościoła WNMP  podjął się dopiero  ks. Stanisław Michalski. Rozpoczęte przez niego prace kontynuowali kolejno ks. Julian Wlazło, ks. Jerzy Siara, a także  ks. Romuald Syta. To właśnie ten proboszcz w trakcie prowadzonych w 1992 r. prac remontowych natrafił na pozostałości murów. Jak wynikło  z prowadzonych w kolejnych latach badań, są to części romańskiej świątyni - bazyliki lub katedry. Ich pochodzenie datuje się na XI w.

 

Wodowskaz na Wiśle – ustawiony w 1924 r. wodowskaz został wykonany przez Piotra Piekarskiego i Karola Wójcika. Ma on kształt wieżyczki wykonanej z kamienia. Jego działanie polega na tym, że wody Wisły docierają specjalnym kanalikiem do aparatury pomiarowej, gdzie odczytywany jest poziom wody w konkretnym dniu. Dane przez pierwsze lata działania wodowskazu przekazywał do Sandomierza, kierownik Nadzoru Wodnego Michał Karbasz. Przekaz ten odbywał się drogą telefoniczną. Następnie dane te przekazywał Antoni Glarczyński, w dalszej kolejności drogą radiową Eugeniusz Tysa, obecnie Monika Kosiak.

 

 

Opracowała Agata Stąpór na podstawie:

Dunin Wąsowicz T., Kościół długo poszukiwany, Wiedza i Życie, 1998

Malara T., Partyzantka w Zawichoście, Wieść Gminna, nr 22

Malara T., Kościół p.w. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, Wieść Gminna, nr 13, 14

Malara., Kościół Klasztor Pofranciszkański, Wieść Gminna, nr 17

Malara T., Jeszcze o Kościele i Klasztorze Pofranciszkańskim, Wieść Gminna, nr 18

Starzyk M., Moje spojrzenie na dzieje Zawichostu, Fundacja ANTIQUITAS, 1994

Starzyk M., Historia zawichojskiego wodowskazu na Wiśle

 

wejdz na nasz kanał